Eksperci Rzecznika wskazali trzy linie orzecznicze związane z przedawnieniem rat kredytu, które obecnie istnieją w porządku prawnym. Dokładnie odnoszą się one do przedawnienia roszczenia o zapłatę rat kredytu i są wymagalne przed wypowiedzeniem umowy:
- Świadczenie z umowy kredytu to świadczenie jednorazowe i posiada jeden termin wymagalności, który należy wiązać z datą ostatecznej spłaty kredytu albo z chwilą wypowiedzenia umowy.
- Każda rata kredytu posiada inny termin wymagalności, który wynika z umowy, i przedawnia się oddzielnie, z tym zastrzeżeniem, że w sytuacji wypowiedzenia przez bank umowy, całość niespłaconego kredytu staje się wymagalna, a pozostałe do spłaty raty, stają się natychmiast wymagalne. Od tego momentu należy liczyć bieg terminu przedawnienia całego roszczenia z umowy kredytu, w tym również rat, których terminy płatności upłynęły jeszcze przed wypowiedzeniem umowy.
- Każda rata kredytu posiada inny termin wymagalności, który wynika z umowy, i w związku z tym przedawnia się oddzielnie. W sytuacji wypowiedzenia przez bank umowy całość niespłaconego kredytu staje się wymagalna. Jednakże od tego momentu należy liczyć bieg terminu przedawnienia rat kredytu, których termin płatności przed wypowiedzeniem umowy jeszcze nie nastąpił. Wypowiedzenie umowy kredytu nie zmienia zaś terminów wymagalności rat, których terminy płatności upłynęły wcześniej.
Powyższe punkty wskazują na brak jednolitej linii orzeczniczej. Wobec tego Rzecznik Finansowy postanowił z własnej inicjatywy wystąpić do Sądu Najwyższego o podjęcie w tym przedmiocie uchwały. Dzięki czemu rozstrzygnięto by powyższe rozbieżności.
Rzecznik jednocześnie podkreślił, że w całości podziela pogląd, iż każda rata posiada odrębny termin płatności. W konsekwencji każda z nich przedawnia się oddzielnie z upływem 3-letniego terminu. Przy czym termin liczy się od następnego dnia, w którym rata powinna zostać zapłacona.
W tym miejscu warto zauważyć, iż do tej pory Rzecznik podejmował podobną inicjatywę już 25 razy! Sąd podjął uchwały w 21 z nich, a w aż 20 podzielił zdanie Rzecznika.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!