Przedsiębiorstwa, w których zatrudnionych jest co najmniej 50 osób będą musiały nie tylko wykonywać obowiązki wynikające z polskiej ustawy o ochronie sygnalistów, czyli np. umożliwiać zatrudnionym bezpieczne zgłaszanie nieprawidłowości. Wśród obowiązków znajdzie się też konieczność ujawnienia wszelakich naruszeń w raportach ESG. Więcej na ten temat w dodatku „Firma i prawo” Dziennika Gazety Prawnej piszą Justyna Staszkiewicz i Mariusz Purgał. Zapraszamy do lektury!
Artykuł naszych ekspertów omawia rosnące znaczenie whistleblowingu, w kontekście standardów ESG (Environmental, Social, Governance). Ochrona sygnalistów staje się bowiem istotnym elementem ładu korporacyjnego, co wpływa na transparentność i odpowiedzialność przedsiębiorstw.
Od stycznia 2024 roku największe spółki są zobowiązane do raportowania kwestii ESG zgodnie z nowymi unijnymi regulacjami. W kolejnych latach obowiązek ten rozszerzy się na inne przedsiębiorstwa. W szczególności w raportach niefinansowych będą musiały znaleźć się informacje o politykach dotyczących zarządzania procesem ochrony sygnalistów, co jest ujęte w tzw. obszarze governance.
Nasi eksperci podkreślają, że ochrona sygnalistów to nie tylko spełnienie wymagań prawnych, ale również szansa na budowanie zaufania i poprawę wizerunku firmy jako odpowiedzialnego pracodawcy i partnera biznesowego. Przedsiębiorstwa, które proaktywnie podejdą do tych obowiązków, mogą liczyć na poprawę swoich wskaźników ESG, co jest coraz bardziej doceniane przez inwestorów, pracowników i konsumentów.
Jakie konkretne informacje dotyczące ochrony sygnalistów muszą być ujawniane w raportach ESG? Jak ochrona sygnalistów wpływa na ocenę przedsiębiorstwa przez inwestorów i innych interesariuszy? Dlaczego wdrożenie odpowiednich procedur ochrony sygnalistów jest kluczowe dla ładu korporacyjnego? Na te i inne pytania w swoim tekście odpowiadają Justyna Staszkiewicz i Mariusz Purgał.