Powracamy do tematu tzw. aktu AI ACT przyjętego w połowie czerwca przez Parlament Europejski. Obecnie trwają pracę. których celem jest implementacja przepisów w krajach członkowskich UE, co może nastąpić już pod koniec tego roku. Zgodnie z założeniem autorów projektu, pierwszy kompleksowy akt prawny regulujący działanie AI ma opierać się na stworzeniu czterech kategorii poziomów ryzyka sztucznej inteligencji. Duża część środowiska prawnego wskazuje jednak, że przyjęte przez Parlament Europejski kryteria mogą prowadzić do nadużyć ze strony władz państw członkowskich, w efekcie których zagrożona będzie prywatność obywateli. Swoje zdanie w tej materii przedstawił również adwokat Bartosz Łabęcki z kancelarii KWKR.
Ryzyko wykorzystania sztucznej inteligencji
Unijne przepisy zakładają stworzenie czterech kategorii poziomów ryzyka sztucznej inteligencji:
- niedopuszczalnego,
- wysokiego,
- ograniczonego,
- minimalnego,
Zgodnie z założeniem ustawodawcy unijnego, pierwsza kategoria dotyczy działań sztucznej inteligencji wykorzystywanych do pozyskiwania danych wyjątkowo wrażliwych (np. pozyskiwanie danych biometrycznych w czasie rzeczywistym w przestrzeni publicznej). Użycie tego typu systemów ma być całkowicie zakazane, z wyjątkiem sytuacji, w których zostaną one wykorzystane przez organy ścigania do i poszukiwania sprawców poważnych przestępstw (zgodnie z założeniem AI ACT, tego typu działanie każdorazowo będzie wymagało zgody sądu).
W komentarzu udzielonym dla serwisu prawo.pl, adwokat Bartosz Łabęcki zaznacza, że wykorzystanie tego typu systemów może znaleźć zastosowanie np. w przypadku poszukiwania ofiar przestępstw lub zapobieganiu atakom terrorystycznym. Specjalista KWKR ostrzega również, że obecna forma przepisów może godzić w prywatność obywateli.
Przyczyną zagrożenia społecznego może być niedostatecznie precyzyjne rozróżnienie identyfikacji biometrycznej w czasie rzeczywistym, polegającej na zbieraniu i gromadzeniu danych „na żywo” od tej „post factum”, czyli ze znacznym opóźnieniem. Zdaniem Bartosza Łabęckiego, AI ACT w swoim obecnym brzmieniu koncentruje się głównie na systemach identyfikacji biometrycznej w czasie rzeczywistym, pomijając na mechanizmach opierający się na działaniach „post factum”. Zdaniem sporej części środowiska prawniczego wspomniana luka w przepisach może stanowić poważne zagrożenie dla prywatności i podstawowych praw obywateli.
Więcej informacji na ten temat znajdą Państwo tutaj. Gorąco zachęcamy do zapoznania się z całym materiałem, w tym także kompletnym komentarzem eksperta KWKR. Zapewniamy Państwa, że do tematu AI ACT będziemy jeszcze powracać.