Cyfrowi giganci muszą poczekać – brak decyzji w sprawie minimalnej stawki podatkowej
Polska wycofuje swój sprzeciw wobec reformy
Do tej pory, ze względu na konflikt z Komisją Europejską, to Polska opierała się reformie. Powodem była blokada wypłaty funduszy w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Jednak po osiągnięciu porozumienia z KE na mocy decyzji premiera Matusza Morawieckiego nasz kraj wycofał swój sprzeciw.
Cel projektu i propozycje stawek
Przypominamy, że celem reformy jest uniknięcie sytuacji, w której międzynarodowe korporacje nie odprowadzają podatków w miejscu uzyskania zysków, ale przenoszą zyski do miejsc których jurysdykcje umożliwiają skorzystanie z preferencyjnego opodatkowania.
Pierwsze wstępne porozumienie dotyczące minimalnego opodatkowania osiągnięto w grudniu 2021 roku, kiedy to w ramach OECD m. in. Polska zobowiązała się do przyjęcia minimalnego opodatkowania. Obecnie wciąż trwają prace nad ostatecznym tekstem dyrektywy – w tym również ustaleniem minimalnej efektywnej stawki podatkowej. Wprowadzenie minimalnego opodatkowania odczują głównie cyfrowi giganci tacy jak: Amazon, Meta czy Alphabet, którzy będą zobowiązani do zapłaty podatku w kraju, w którym świadczą usługi.
Węgry domagają się dalszych prac nad treścią dyrektywy zarzucając KE, że projekt nie jest gotowy i wymaga optymalizacji. Przedsiębiorcy, którzy chcą na bieżąco monitorować rozwój sytuacji mogą sprawdzać postępy prac na stronie Parlamentu Europejskiego.