19.09.2025

Data Act – nowe zasady gry w obszarze danych

12 września 2025 r. w całej Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać rozporządzenie Data Act. Toregulacja, o której mówi się zdecydowanie mniej niż swego czasu o RODO, choć jej znaczenie dla biznesu może być równie przełomowe. Data Act zmienia bowiem zasady dostępu i korzystania z danych generowanych przez urządzenia, aplikacje i usługi cyfrowe. 

Data Act zmienia reguły gry w świecie danych 

Dane coraz częściej są fundamentem rozwoju firm, gdyż pozwalają projektować nowe usługi, personalizować ofertę czy trenować algorytmy sztucznej inteligencji. Problem w tym, że dostęp do tych danych często był ograniczony do producenta urządzenia czy dostawcy usługi. Użytkownik – czy to osoba prywatna, czy przedsiębiorca – miał niewielki wpływ na to, co się z nimi dzieje. 

Data Act zmienia tę sytuację wprowadzając zasadę, że dane wytwarzane przez urządzenia i usługi cyfrowe powinny być dostępne nie tylko dla producenta, ale również dla użytkownika i wskazanych przez niego podmiotów. 

Intencją Unii Europejskiej jest odblokowanie potencjału danych, które dziś często pozostają niewykorzystane. Ogromne ilości informacji generowanych przez urządzenia i systemy cyfrowe są zamknięte w „silosach” producentów, a mogłyby napędzać innowacje w całej gospodarce. Data Act ma sprawić, że dane staną się łatwiej dostępne i będą mogły swobodniej krążyć między firmami, konsumentami i administracją. 

UE liczy, że dzięki temu wzrośnie konkurencyjność europejskich przedsiębiorstw, rozwiną się nowe modele biznesowe, a technologie takie jak sztuczna inteligencja, fintech czy rozwiązania Przemysłu 4.0 zyskają „paliwo” do rozwoju. W tle jest też ambicja strategiczna w postaci budowy jednolitego rynku danych w Europie, który będzie przeciwwagą dla dominacji globalnych gigantów technologicznych. 

Co to oznacza dla dostawców technologii? 

Firmy tworzące urządzenia IoT, aplikacje czy usługi w chmurze muszą zaprojektować je tak, aby dane były łatwo dostępne. 

Oznacza to m.in.: 

  1. obowiązek udostępnienia danych użytkownikowi w prostym i czytelnym formacie, 
  1. możliwość przekazania danych osobom trzecim wskazanym przez użytkownika, 
  1. w przypadku usług chmurowych – ułatwienie migracji danych do innego dostawcy. 

 

 

Za brak realizacji tych obowiązków Data Act przewiduje sankcje. Wysokość kar będzie ustalana na poziomie krajowym, ale rozporządzenie wskazuje, że mogą być one dotkliwe, porównywalne z karami znanymi z RODO. Oznacza to, że ignorowanie obowiązku udostępniania danych czy ułatwienia migracji w chmurze może wiązać się nie tylko z ryzykiem reputacyjnym, ale i z poważnymi konsekwencjami finansowymi. 

To spore wyzwanie techniczne i organizacyjne, ale też szansa na zbudowanie przewagi konkurencyjnej dzięki transparentności i zaufaniu klientów. 

Co to oznacza dla użytkowników? 

Data Act daje użytkownikom – zarówno konsumentom, jak i przedsiębiorcom – realną kontrolę nad danymi generowanymi przez urządzenia i systemy, z których korzystają. 

W praktyce oznacza to na przykład, że: 

  1. właściciel fabryki będzie mógł pobrać dane z maszyn i przekazać je niezależnemu serwisowi analitycznemu, 
  1. kierowca samochodu podłączonego do sieci uzyska dostęp do danych eksploatacyjnych i wykorzysta je w warsztacie, który sam wybierze, 
  1. użytkownik smartwatcha otrzyma pełny dostęp do informacji o swojej aktywności i zdrowiu i zdecyduje, że chce je przeanalizować w innej aplikacji niż ta proponowana przez producenta urządzenia, 
  1. gospodarstwo domowe pobierze dane z inteligentnego licznika energii i prześle je do innego dostawcy usług, 
  1. rolnik pozyska dane z czujników IoT w polu i udostępni je firmie pomagającej w optymalizacji plonów, 
  1. firma logistyczna wykorzysta dane z pojazdów flotowych, by porównać oferty różnych serwisów czy ubezpieczycieli, 
  1. użytkownik inteligentnych urządzeń domowych – lodówki, ogrzewania czy klimatyzacji – przeniesie dane do nowej aplikacji sterującej i uniknie zamknięcia w jednym ekosystemie producenta. 

Efekt? Większa swoboda wyboru, możliwość zmiany dostawców i wykorzystanie danych w sposób, który do tej pory często był poza zasięgiem użytkowników. 

Obszary, które obejmuje Data Act 

Regulacja dotyczy m.in.: 

  1. Internetu Rzeczy (IoT) czyli urządzeń podłączonych do sieci, które generują dane w trakcie użytkowania, 
  1. usług chmurowych - wprowadzając zasady łatwiejszej migracji między dostawcami, 
  1. relacji B2B i B2C - ułatwiając wymianę danych pomiędzy firmami oraz między firmami a konsumentami. 

W praktyce oznacza to, że dane stają się nowym rodzajem aktywa, które nie jest „uwięzione” u producenta, ale może swobodniej krążyć i służyć rozwojowi różnych modeli biznesowych. 

Pierwsze kroki i kolejne wyzwania 

Data Act dopiero zaczyna działać. Przedsiębiorcy muszą dostosować produkty i procesy, a użytkownicy nauczyć się korzystać z nowych praw.  

Jedno jest pewne: podobnie jak RODO kilka lat temu, Data Act zmienia podejście do danych w całej Europie. Tyle że tym razem chodzi nie o dane osobowe, ale w ogromnej mierze o dane nieosobowe takie jak dane z maszyn, urządzeń IoT czy systemów przemysłowych. 

1 2 3 46

Newsletter

Chcesz być na bieżąco?
Zapisz się do naszego newslettera

Wpisując powyżej swój adres e-mail i klikając „Subskrybuję!” oświadczasz, że zapoznałeś/aś się i akceptujesz Regulamin serwisu oraz zapisujesz się do newslettera, czyli informacji o tematyce prawniczej, w tym informacji o istotnych wydarzeniach z dziedziny prawa, zmian legislacyjnych oraz działalności, usługach i produktach Kancelarii, za pośrednictwem komunikacji e-mail.

Administratorem Twoich danych osobowych jest KWKR Konieczny Wierzbicki i Partnerzy S.K.A. z siedzibą w Krakowie, ul. Kącik 4, 30-549 Kraków. Twoje dane będą przetwarzane w celu realizacji usługi newslettera, a tym samym wysyłania na podany adres e-mail informacji handlowych i marketingowych, zgodnie z Polityką Prywatności oraz Regulaminem serwisu. Więcej informacji o zasadach przetwarzania danych osobowych, w tym prawach, jakie Ci przysługują, znajdziesz w Polityce Prywatności.

Please wait...

Dziękujemy za zapisanie się do naszego newslettera