21.03.2025

Joanna Kik dla Rzeczpospolitej: „Czy ochrona znaku Barbie sięga do baru serwującego żeberka?”

Kiedy już zdążyliśmy zapomnieć o kolejnej fali „Barbiemanii” wywołanej rekordową popularnością hollywoodzkiej produkcji filmu „Barbie”, zabawkowy gigant ponownie zwrócił uwagę swoją konsekwencją w realizacji strategii ochrony marki. Mattel Inc. – właściciel Barbie – chętnie dzieli się swoim brandem, wchodząc w liczne współprace partnerskie, co może dawać wrażenie, że firma liberalnie podchodzi do ochrony swojej marki. Nic bardziej mylnego – pisze w swoim tekście, który ukazał się na łamach dzisiejszego wydania dziennika Rzeczpospolita associate Joanna Kik. Zapraszamy do lektury!

Historia Amandy Kinsey, właścicielki małego lokalu barbecue w Atlancie, doskonale pokazuje, jak rygorystycznie Mattel podchodzi do ochrony swoich praw. Kinsey, otwierając w 2013 roku restaurację „Amanda’s BarBeeQue” z różowym logo będącym hołdem dla jej babci walczącej z rakiem piersi, nie zamierzała kojarzyć swojego biznesu z marką lalek. Kiedy jednak postanowiła zarejestrować swój znak towarowy, otrzymała 50-stronicowy sprzeciw od Mattel, argumentujący, że nazwa narusza prawa ochronne do znaku Barbie.

Przypadek ten stanowi cenną lekcję dla przedsiębiorców rozpoczynających budowanie swojej marki. Z jednej strony tworzenie autentycznego, spersonalizowanego brandu jest ważne dla wyróżnienia się na rynku, z drugiej – subiektywne odczucie przedsiębiorcy co do oryginalności marki może być mylące. Nawet subtelne podobieństwa w nazwach, logach czy kolorystyce mogą skutkować odmową rejestracji znaku towarowego.

Gdyby Amanda skonsultowała się ze specjalistą z zakresu własności intelektualnej przed stworzeniem swojego logotypu i rozpoczęciem działań marketingowych, mogłaby uniknąć kosztownego sporu. Profesjonalna porada prawna pozwala na przeprowadzenie analizy planowanej marki, weryfikację jej unikalności i dostosowanie w taki sposób, aby zminimalizować ryzyko naruszenia cudzych praw, jednocześnie zachowując jej autentyczność.

Czy polscy przedsiębiorcy, których logotypy nawiązują do estetyki Barbie, mają się czego obawiać? Czy warto skorzystać z porady specjalisty w zakresie prawa własności intelektualnej w procesie tworzenia marki? Jak można zachować autentyczność swojej marki bez naruszania praw innych podmiotów? Na te i wiele innych pytań odpowiada w swoim tekście, który ukazał się w Rzeczpospolitej, associate Joanna Kik.

Zapraszamy do lektury!

1 123 124 125 126 127

Newsletter

Chcesz być na bieżąco?
Zapisz się do naszego newslettera

Wpisując powyżej swój adres e-mail i klikając „Subskrybuję!” oświadczasz, że zapoznałeś/aś się i akceptujesz Regulamin serwisu oraz zapisujesz się do newslettera, czyli informacji o tematyce prawniczej, w tym informacji o istotnych wydarzeniach z dziedziny prawa, zmian legislacyjnych oraz działalności, usługach i produktach Kancelarii, za pośrednictwem komunikacji e-mail.

Administratorem Twoich danych osobowych jest KWKR Konieczny Wierzbicki i Partnerzy S.K.A. z siedzibą w Krakowie, ul. Kącik 4, 30-549 Kraków. Twoje dane będą przetwarzane w celu realizacji usługi newslettera, a tym samym wysyłania na podany adres e-mail informacji handlowych i marketingowych, zgodnie z Polityką Prywatności oraz Regulaminem serwisu. Więcej informacji o zasadach przetwarzania danych osobowych, w tym prawach, jakie Ci przysługują, znajdziesz w Polityce Prywatności.

Please wait...

Dziękujemy za zapisanie się do naszego newslettera