Paweł Zyskowski dla Rzeczpospolitej: „Masowe zwolnienia pod szczególną ochroną”
Grupowe zwolnienia co najmniej 50 pracowników w ciągu trzech miesięcy wymagają od pracodawców dodatkowych obowiązków – muszą oni przygotować kompleksowy plan wsparcia dla zwalnianych osób. O zaktualizowanych przepisach dotyczących zwolnień monitorowanych, które weszły w życie 1 czerwca 2025 roku, pisze w dzienniku Rzeczpospolita associate Paweł Zyskowski. Zapraszamy do lektury!

Zwolnienia monitorowane to instrument mający łagodzić skutki masowych redukcji zatrudnienia poprzez zapewnienie zwalnianym pracownikom wsparcia w poszukiwaniu nowej pracy i podnoszeniu kwalifikacji. Rozwiązanie to, znane już w innych krajach UE, ma zwiększyć odpowiedzialność pracodawców i wzmocnić współpracę z publicznymi służbami zatrudnienia.
Warunki zastosowania zwolnień monitorowanych
Obowiązek przeprowadzenia zwolnień monitorowanych powstaje, gdy łącznie spełnione są trzy warunki: skala redukcji (co najmniej 50 pracowników w okresie trzech miesięcy), przyczyna niezależna od pracowników (restrukturyzacja, likwidacja stanowisk) oraz grupowy charakter zwolnień. Pracodawca musi wówczas uzgodnić z powiatowym urzędem pracy program wsparcia obejmujący m.in. pośrednictwo pracy, poradnictwo zawodowe i szkolenia.
Program wsparcia może być finansowany ze środków własnych pracodawcy, dofinansowania z PUP, samorządu województwa lub innych podmiotów. Choć ustawa nie przewiduje sztywnych sankcji finansowych, niewywiązanie się z obowiązków może skutkować kontrolami oraz roszczeniami pracowników związanymi z naruszeniem procedur.
Kiedy pracodawca musi zastosować procedurę zwolnień monitorowanych? Jakie obowiązki nakłada na pracodawcę ustawa o zwolnieniach monitorowanych? Skąd można pozyskać finansowanie na programy wsparcia dla zwalnianych pracowników? Na te i wiele innych pytań dotyczących nowych przepisów o zwolnieniach monitorowanych w swoim tekście, który ukazał się w dzienniku Rzeczpospolita, odpowiada Paweł Zyskowski.