W zeszłym tygodniu Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii opublikowało długo wyczekiwany projekt nowelizacji Kodeksu Pracy. Zmiany dotyczą wprowadzenia pełnej regulacji pracy zdalnej. Zgodnie z uprzednimi zapowiedziami miałoby dojść do uchylenia całego rozdziału dotyczącego telepracy. W zamian pojawiłaby się regulacja pracy zdalnej – obejmująca także dotychczasowych telepracowników. Jednocześnie wszyscy dotychczasowi telepracownicy będą musieli stać się pracownikami zdalnymi do upływu 6 miesięcy od dnia wejścia w życie nowelizacji.
Nowa definicja
W ramach projektu pojawia się nowe dookreślenie pracy zdalnej. Będzie to praca, którą pracownik wykona całkowicie lub częściowo w miejscu przez siebie wskazanym i uzgodnionym z pracodawcą. Może (choć nie musi) być to miejsce zamieszkania zatrudnionego. Szczególnie istotne jest, aby pracownik miał dostęp do środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Przepis ten ma zatem na celu wykluczenie uznania za pracę zdalną wykonywanie pracy w miejscu wskazanym przez pracodawcę. Nawet jeśli nie będzie to zakład pracy. Ponadto znika obowiązek „regularności” świadczenia pracy w miejscu innym niż zakład pracy, który jest cechą szczególną telepracy. Praca zdalna ma więc objąć swoim zakresem znacznie szerszą grupę pracowników niż telepraca, jednocześnie wykluczając inne grupy (jak pracownicy mobilni).
Polecenie wykonywania pracy zdalnej – szczególne przypadki
Pracodawca utrzyma uprawnienia do polecenia pracy zdalnej w kilku przypadkach. Podczas: stanu nadzwyczajnego, stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu. Dodatkowo ten przywilej zaistnieje także wtedy, gdy, z przyczyn od siebie niezależnych, pracodawca nie ma możliwości zapewnienia pracownikowi bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Co istotne, polecenie będzie mogło być w każdym czasie odwołane.
„Stała” a „okazjonalna” praca zdalna
To pracownik i związek zawodowy będą mieli największy wpływ na zasady wykonywania pracy zdalnej. Dookreślą je indywidualnie lub w regulaminie uzgodnionym z przedstawicielami pracowników. W przypadku braku takiego porozumienia lub regulaminu, pracodawca ma obowiązek zawrzeć z pracownikiem porozumienie. lub – w przypadku polecenia pracy zdalnej w szczególnych przypadkach – zawrzeć w tym poleceniu te kwestie, które powinny być określone porozumieniem. Uregulować zatem należy, m.in.: zasady pokrycia kosztów materiałów i narzędzi pracy, wypłaty ekwiwalentu/ryczałtu za instalację, konserwację sprzętu, zużycie energii elektrycznej i Internetu, zasady porozumiewania się na odległość, kontroli pracy oraz kontroli bezpieczeństwa i higieny pracy. Po upływie 3 miesięcy od rozpoczęcia przez pracownika świadczenia pracy zdalnie na podstawie porozumienia/regulaminu, nie będzie możliwe zmuszenie go do powrotu do trybu regularnego. Konieczne będzie złożenie wypowiedzenia zmieniającego lub zawarcie porozumienia.
Powyższe obowiązki będą wyglądać inaczej w jednym przypadku. Ustawodawca wprowadza kategorię pracowników zdalnych „okazjonalnie”, przyznając każdemu pracownikowi do 12 dni pracy zdalnej rocznie. Wniosek o pracę zdalną powinien być, w miarę możliwości, uwzględniony przez pracodawcę, a w odniesieniu do takich pracowników nie będą miały zastosowania ww. rygory.
Podsumowanie
Jeszcze nie jest pewne, czy nowelizację kodeksu pracy ostatecznie uchwali się w tej postaci. Niemniej z pewnością zmiany staną się zauważalne. Nie tylko ponownie zmieni się rozumienie pracy zdalnej. Projekt wprowadzi także szereg nowych obowiązków dla pracodawców zamierzających częściowo zezwalać na pracę w tym trybie, w wymiarze przekraczającym 12 dni w roku kalendarzowym. Zagadnienie to częściowo pokryje się z obowiązującymi rygorami telepracy.
Podobnie konieczna będzie ponowna regulacja stosunków pracy zawartych uprzednio z telepracownikami. Dlatego że brak aktualnie przepisu, w oparciu którego telepracownicy byliby traktowani jak pracownicy zdalni z mocy prawa. Projekt znajduje się jednak dopiero w fazie konsultacji. Oznacza to, że niedociągnięcia oraz „nadregulacja” pracy zdalnej może jeszcze zostać skorygowana.