Środki prewencyjne
Komisja Europejska przyjęła nowy, zaostrzony kod postępowania ws. walki z fake newsami zwany także „Kodeksem postępowania w zakresie dezinformacji”. Precyzyjnie określa on obowiązki podmiotów z branż internetowych (z szczególnym uwzględnieniem firm z sektora BigTech) dotyczące walki z tego typu treściami. Unijni urzędnicy wyrazili zaniepokojenie wzrostem ilości dezinformacji w Internecie, sugerując zaostrzenie obowiązujących praw już podczas pandemii COVID-19. Prace nad nowelizacją dotychczasowych regulacji przyspieszył również zalew fake newsów dotyczących wojny w Ukrainie, które Rosja sukcesywnie wykorzystuje jako część swojej agresji militarnej.
Jak Unia Europejska chce walczyć z dezinformacją?
Sam „Kodeks postępowania w zakresie dezinformacji” powstał z inicjatywy KE w jeszcze 2018r. i było to pierwsze tego typu porozumienie na świecie, zobowiązujące podmioty działające w branży internetowej do walki z dezinformacją. Obecnie kod podpisało już 34 sygnatariuszy takich jak: Google, Meta, Twitter czy Microsoft, a ich działania będą skupiać się na 5 głównych obszarach:
- treści sponsorowane (nakłada na podmioty obowiązek ich oznaczania);
- boty i fake konta (zobowiązuje sygnatariuszy do ich weryfikacji, blokowani i/lub usuwania z serw;
- przejrzystość i możliwość weryfikacji algorytmów;
- dostęp do różnorodnych źródeł informacji;
- monitoring prowadzony przez instytucje badawcze i władze publiczne
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 16.06.2022r., wiceprzewodnicząca KE Vera Jourova wyjaśniła, że kod zobowiązuje sygnatariuszy do przekazywania informacji na temat podejmowanych działań w formie comiesięczny/rocznych sprawozdań oraz do ścisłej współpracy z Komisją.
Chociaż nowe regulacje nie przewidują on żadnych kar dla sygnatariuszy, są wspierane przez ustawę o usługach cyfrowych. Po wejściu w życie przepisów niniejszej ustawy za brak reakcji na rozprzestrzenianie się dezinformacji w Internecie zostanie nałożona grzywna w wysokości nawet 6% ich globalnych obrotów przedsiębiorstwa.