W trwającej w Polsce dyskusji na temat ułatwienia terminacji ciąży, pojawił się pomysł z utworzeniem rejestru szpitali, w których lekarze nie powołują się na klauzulę sumienia, aby uniknąć przeprowadzenia aborcji. To w opinii postulujących mogłoby przyspieszyć i ułatwić proces przerywania ciąży. Jeśli wszyscy lekarze powołują się na klauzulę, pacjentka nie musiałaby czekać, aż dany szpital znajdzie kogoś, kto przeprowadzi zabieg terminacji. Czy takie rozwiązanie nie ingerowałoby w ochronę danych osobowych lekarzy? Swoim komentarzem na ten temat w artykule Kariny Knorps-Tuszyńskiej podzielił się Mariusz Purgał, partner w KWKR.
Nasz ekspert podkreśla, że ani nowelizacja w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, ani ustawa o zawodzie lekarza nie dają podstaw prawnych do prowadzenia rejestrów z informacjami, czy ginekolodzy pracujący w danej placówce nie korzystają z klauzuli sumienia. Samo zaś stworzenie oraz prowadzenie takiego rejestru, a w szczególności jego aktualizacja wymagałyby weryfikacji, którzy lekarze z takiej klauzuli korzystają, a to oznaczałoby przetwarzanie danych osobowych w dodatkowym celu i bez wyraźnej podstawy prawnej.
Serdecznie zapraszamy do lektury!